nasz nieporządny dom
jest ostoją
jest niezamkniętą klatką dla
łysiejącej
zboczonej
papug
-i naszą ciszą
nasz
dom
kochanie tak bardzo go pragnę nawet sobie nie
wyobrażasz
ma okna wychodzące na zachód
na psychiatryk i idiotów
ma podobno elektryczność i pewnie wodę
jest jak cudownie efemeryczny dym wydychany
pod sufit suknem pokryty okryty kryty ryty
ty
naszym echem
naszych śmiechów
w naszym do
i w naszym mu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz